kultura, twórczość

Artyści a sprawa polska

Dwa tygodnie temu telewizja zakończyła emisję serialu „Artyści”. To najlepszy polski serial, jaki widziałam od wielu, wielu lat. Jego autorami są znani twórcy teatralni: Monika Strzępka i Paweł Demirski, a główna oś fabuły to konflikt na linii sztuki, miejskiej biurokracji i bezdusznego biznesu. Wyszło znakomicie i aż prosi się, by powstał drugi sezon, bo oglądać dalej bardzo by się chciało. Ale drugiego sezonu z pewnością nie będzie. Nie byłoby dla niego miejsca w TVP, zmienione w Telewizję Narodową. Bo gdyby drugi sezon powstał, to naturalną koleją rzeczy, zamiast o zderzeniu kultury ze skorumpowanymi miejskimi urzędnikami, musiałby opowiadać o próbach jej zawłaszczenia przez wielką polityką, tę z Wiejskiej. Nikt raczej w TVP na to nie pozwoli. Tymczasem życie znów wyprzedza sztukę i w pewnym sensie druga seria „Artystów” rozgrywa się właśnie we Wrocławiu, w Teatrze Polskim. W przeciwieństwie do serii pierwszej, nie jest to jednak film lekki ani komediowy.

twórczość

Dzielnik #10

Dawno nie było Dzielnika, oj dawno! Mamy całe lato do nadrobienia. W dzisiejszym, dziesiątym odcinku m.in. fascynujący wywiad o sytuacji kobiet w Peru, najgłupsza kampania reklamowa ostatnich dni, seks waszych dziadków, szefowie z piekła rodem i cudem uratowane małe świnki, którym wszyscy możemy pomóc. I wiele innego dobra. Chodźcie!

twórczość

Rok na Rzeczovniku

Pierwszego lipca minął dokładnie rok odkąd na blogu pojawił się pierwszy wpis. Dziś więc spóźniony urodzinowy wpis. Przypomnę Wam 10 tekstów z Rzeczovnika, które przez ten rok czytaliście najchętniej i spróbuję trochę ten rok podsumować, chociaż nie wiem, czy podsumowania to najlepszy pomysł. Więc może po prostu podzielę się bardzo chaotycznymi przemyśleniami.

twórczość

Dzielnik #9

Cześć! Przed Wami comiesięczna dawka dobra w linkach. W dziewiątym Dzielniku m.in. poznacie pięć słynnych piratek, dowiecie się gdzie pojechać, żeby zrobić ładne fotki na insta i zajrzycie na plan filmu, na który być może czekacie tak samo niecierpliwie jak ja.

I inne dziewczęta, twórczość

I inne dziewczęta. Twarze

Kaśka mówi, żebyśmy nie operowały terminami ładne/brzydkie. Gdy mówimy o kobietach i chyba w ogóle wszystko inne też ma na myśli. Elka mówi, że wie, rozumie. Ale rozumie też marketing i wie, że gdy przykuwasz wzrok twarzą, na starcie masz plus dziesięć, by porywać tłumy. Czasem ten kredyt zaufania co prawda wyczerpuje się, gdy twarz się otwiera, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Back To Top