Jestem na macierzyńskim, więc siłą rzeczy… dużo rozmyślam o pracy.
Miesiąc: maj 2017
Opowieść podręcznej. 5 scen, które przeraża, bo dzieją się dziś
„Opowieść podręcznej” przeraża od pierwszych scen. Antyutopia Margaret Atwood o Republice Gileadu, w której kobiety zostają pozbawione wszelkich praw, a te płodne zepchnięte do roli worków na spermę, przeniesiona na ekran w roku 2017 budzi o wiele większą grozę niż w roku 1985, gdy ukazała się powieść. Każdy kolejny odcinek oglądam się ze ściśniętym gardłem, bo chociaż opowiadana historia w dosłownym brzmieniu wydaje się czystym science-fiction, to przecież tak wiele scen skądś znam. Bo dzieją się dziś.
Całe życie na facepalmie, czyli mów do mnie emotikoną
Gdzie jesteś emotikono facepalmu?
Gdzie jesteś obrazku walenia głową w mur?
Świat was potrzebuje. To wy potraficie go najlepiej opisać.
Zrozumieć dzieci. Książka o ewolucji, dzięki której zaczęłam (trochę) mniej bać się macierzyństwa
Kiedy byłam w ciąży bardzo broniłam się przed czytaniem jakichkolwiek poradników dla rodziców. Przed ciążą w sumie też. Wychodziłam z założenia, że: chcę kierować się przede wszystkim swoją intuicją, nie chcę ograniczać się jedynymi słusznymi poradami, które w przypadku mojego dziecka mogą się sprawdzić, albo zupełnie nie i tylko będę się frustrować, konieczną wiedzę zdobędę i tak w szkole rodzenia. Poza tym czytanie takich poradników wydawało mi się jedną z najnudniejszych rzeczy pod słońcem. A później moja przyjaciółka podarowała mi tę książkę. O dzieciach. I zupełnie przepadłam, bo to była dokładnie taka książka, jakiej było mi trzeba, żeby poukładać sobie w głowie wiele spraw dotyczących zbliżającego się wielkimi krokami macierzyństwa.
Chrońmy chłopców naszych
Patriarchat jest wrogiem zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Paradoksalnie, dla mężczyzn bywa okrutniejszy. Kobieta według społeczeństwa może być słaba. Ale może być również silna, zachowywać się „jak mężczyzna”. Mężczyzna nie ma prawa do słabości. Tu nie ma alternatyw. Rola społeczna jest jedna. Jeśli się w nią nie wpasowujesz, giniesz. Jedyna słabość, na jaką może sobie pozwolić mężczyzna, to bycie słabym w kobiece klocki. Zupełnie naturalnym jest, że nie potrafisz sprzątać czy nie potrafisz zająć się dobrze dzieckiem. Ale to normalne, bo to co kobiece jest gorsze, może cię przerażać, może cię nawet brzydzić.
Dzielnik #14
Cześć i czołem! Powracam z nowym Dzielnikiem. Nie było go przez dwa poprzednie miesiące i trochę tych dobrych linków się uzbierało. Dziś m.in. Kim jest kobieta z połowy polskich reklam, aktorzy z zupełnie innej planety, 24 wynalazki, o których nie wiecie, że dokonały ich kobiety, błędy remontowe, które popełnia prawdopodobnie większość z nas oraz totalny cute overload, czyli kot w sesji noworodkowej.