Cześć! W dzisiejszym Dzielniku czeka na was odpowiedź na pytanie, dlaczego w branży IT znajdziemy tylu kuców, zachwycające i bynajmniej nie minimalistyczne mieszkanie, pytanie o to, jak ludzie, którzy przyjdą po nas nazwą naszą epokę, najsmutniejszą wiadomość jaką można przeczytać w Dniu Pingwina i jeszcze trochę więcej. Zapraszam!
Miesiąc: kwiecień 2019
Dlaczego nas to nie obchodzi?
Tak naprawdę niezwykle trudno zrozumieć, dlaczego tak wiele rzeczy nas nie obchodzi. Albo dlaczego jedne rzeczy smucą nas bardziej od innych. Przyczyna nie musi leżeć w nas samych. Ale odpowiedzenie sobie na to pytanie, lub chociażby samo zadanie go to już jest coś, chociaż samo w sobie niczego nie zmieni. Niestety większość z nas nigdy go sobie nie zada.
Rodzina nie jest najważniejsza. Ale jak to?
Ja wiem, że wyjeżdżanie z takim tytułem tuż przed świętami, kiedy prawie wszyscy zwalają się sobie na stół i głowę i próbują być razem może być ryzykowne, ale w sumie, czy może być lepszy moment?
Wyważona i wyrazista
Zanim obejrzałam ekranizację powieści Jane Austen z Emmą Thompson (stało się to na kilka dobrych […]
Prawo do kiczu
Komu przyznajemy prawo do kiczu? Gdzie kicz nas już razi i jest niepożądany. Jak powstaje dobry i zły kicz i który tak naprawdę jest kiczem.
Dlaczego popieram strajk nauczycieli
Taki jest rynek, powiecie? W dupie mam taki rynek. Bo naszego państwa nie stać, by płacić nauczycielom więcej? W dupie mam takie państwo. Dziś nauczyciele i nauczycielki walczą nie tylko o godne płace. Oni walczą o godność. Bo gdy słucha się nie tylko strony rządowej, ale też tego, co wygadują o nich i ich pracy niektórzy ludzie, wydaje się, że kompletnie zostali z niej odarci.
Seksistowscy pisarze. Czytać, czy zapomnieć?
Dzisiejszy wpis będzie krótką polemiką z tekstem pisarki Sigal Samuel opublikowanym na stronie „Electric Lit”, który to tekst polecałam Wam niedawno w Dzielniku. Właściwie nie tyle polemiką, bo z większością jej tez się zgadzam, lub uważam za warte uwagi, co próbą spojrzenia z innej strony. Już Wam tłumaczę, o co chodziło.
Nie bądź jak Gwyneth. Czyli czy i jak pokazywać nasze dzieci w internecie
Dzieci, które od pierwszych życia istniały też na profilach społecznościowych rodziców, mają już swoje zdanie.