Historia tego tekstu zaczyna się od kolorowej furgonetki z logiem Frugo, która pociągnęła za sobą następujący ciąg skojarzeń.
Miesiąc: listopad 2017
Jak można oszczędzać na dziecku?
Powiem Wam w tajemnicy, albo nawet nie w tajemnicy, tylko całkiem otwarcie, że zanim urodziło się moje dziecko, wierzyłam wszystkim tym ludziom, którzy ostrzegali, że dzieci to skarbonka bez dna. Bo co, dziecku nie kupisz?
7 polskich ilustratorek, które warto znać
Dziś mam dla Was listę moich ulubionych polskich graficzek, autorek ilustracji, plakatów i liter. Ich prace naprawdę warto śledzić.
Jak Powieść, to 500+
Żyjemy w czasach wydawniczej bulimii, w których dzieła literatury wypchane do granic wylewają się na boki i rzygają w czytelnika czasami zupełnie niestrawną treścią. Wyznacznikiem wielkości literatury jest bowiem jej objętość.
Nasi, czyli ballada o Januszu
Dochodzimy do patologicznej sytuacji, w której nieważne jest, co się mówi, ważne kto mówi i do kogo mówi. Nasi mogą, bo są nasi. Wolno im to, czego nie wolno nie-naszym, za co nie-naszych potępiamy. Hipokryzja level hard, co nie? Prawie jak wielcy przeciwnicy aborcji wysyłający swoje córki na zabiegi do Czech, bo “to co innego”. Za mocne porównanie? Nie sądzę.
Mężczyźni tłumaczą mi feminizm
Głosy wsparcia są ważne, nie chodzi o to, by mężczyźni milczeli w sprawach feminizmu i praw kobiet. Problem zaczyna się wtedy, gdy męski głos poucza, gdy próbuje zagłuszyć głosy kobiet, albo próbuje je uwiarygodnić. Być może wcale nie robi tego intencjonalnie, ale efekt jest jaki jest i wtedy wracamy do punktu wyjścia. Punktu, w którym kobiety nie mają głosu, albo mają go wtedy, gdy uwiarygadnia je głos mężczyzny. Bo to trochę tak, jakby jakiś biały człowiek wychylał się zza Martina Luthera Kinga i po cichu próbował grać pierwsze skrzypce.