Mało jest tak błahych pozornie spraw ocierających się o feminizm, które wywoływałyby tyle emocji, co żeńskie końcówki. Spór o feminatywy to jest czasami dosłownie walka na noże, a przecież można by tak, jak Czesi… po prostu ich używać.
Kategoria: feminizm
Czuję się jak ostatnia oszustka
Czuję się jak totalna oszustka. Tyle mówię o całym tym body positivity i akceptacji ciała. Ale jak przyjdzie co do czego, wszystko rozpada się jak domek z kart i wychodzi szydło z worka. Wystarczy, że ktoś powie mi, że przytyłam i mam ochotę od następnego dnia przejść na dietę Dąbrowskiej.
Dlaczego to sobie robimy? Czyli jak kobieta kobiecie
“Nikt nie wbije ci noża w plecy tak, jak koleżanka”. “Jak sobie pomyślę o najgorszych rzeczach, które mnie w życiu spotkały, to większość z nich zrobiły mi inne kobiety.” Znacie? Macie tak? Mówicie tak? Od dawna zastanawiacie się, dlaczego tak jest? Słyszę takie teksty od lat, w ciągu ostatniego tygodnia usłyszałam je kilka razy, w tym smutniejszym kontekście zawodu na osobach otwarcie deklarujących kobiecą solidarność. Co z nami, do cholery, jest nie tak?
Leniwe, zaniedbane, a może takie jak ty? Czyli co myślą ludzie, gdy widzą ciała bez photoshopa
Primark zatrudnił modelkę bez zęba, szminkę Gucci reklamuje punkowa artystka z bardzo nietypowym jak na […]
Chłopcy, mamy problem
Statystyczna młoda Polka studiuje, głosuje na Wiosnę i chodzi na czarne marsze. Statystyczny młody Polak nie studiuje, głosuje na Korwina i spółkę oraz chodzi na marsze niepodległości. Ona jest w związku, on jest samotny. Taki obraz przedstawia opublikowany kilka dni temu sondaż dla Wyborczej.
Barbie ma 60 lat i trochę nas oszukuje
W tym roku Barbie kończy 60 lat. Mignęla Wam już przed oczami reklama, która w ciągu 60 sekund próbuje streścić historię najsłynniejszej lalki świata? Mnie tak i powiedzieć, że wzbudziła we mnie mieszane uczucia, to mało powiedzieć. Bo szczerze mówiąc mam wrażenie, że ktoś tutaj próbuje zrobić mnie w balona. Właściwie to traktuje mnie zupełnie niepoważnie. Może nie całkiem kłamie, ale przemilcza najważniejsze fakty o swojej plastikowej osobie, a to prawie to samo.
Pytanie na Dzień Kobiet. Pop-feminizm
Czy mówienie o oczywistych sprawach ma sens? Czy pytanie, czy jesteś feministką i udzielanie na nie prostej odpowiedzi, że tak oczywiście, wystarczy?
Kto jak się starzeje?
Mówią, że kobiety starzeją się gorzej. Na przykład mówią mi to dziewczyny, a ja im odpowiadam, że nieprawda, że wszyscy starzejemy się tak samo: nieubłaganie.
Ubieraj się odpowiednio. Dress code, seksizm i fat shaming
Z jednej strony musimy wyglądać kobieco, z drugiej nie możemy wyglądać zbyt wyzywająco. Nie mówimy o tym głośno, ale dress code ma nas chronić przed molestowaniem i gwałtem, jakby to mini-spódniczka gwałciła. Czy jesteś na imprezie, czy w biurze, działa ten sam swojski victim-blaming. Nasz ubiór ma być profesjonalny, więc nie możesz wyglądać jak dzidzia-piernik, ani jak prostytutka. Ale bez przesady. Ma też jednocześnie podkreślać nasze atuty, żebyśmy nie wypadły ani na chwilę z roli ozdóbek do podziwiania. Such a tricki shit.
Dlaczego omijam kluby, gdzie panie wchodzą za darmo
Nigdy nie zaliczyłam tylu nieprzespanych nocy co w latach 2002-2003. To był drugi rok studiów, […]