Znacie te magiczne zaklęcia? Ubrania kupowane dla szczuplejszej wersji siebie, które mają zmotywować nas do […]
Kategoria: życie
12 świątecznych wyznań
Nigdy nie byłam na pasterce. W moim domu nigdy nie było karpia w wannie. Ba, […]
Roszczeniowi rodzice, czy świadomi rodzice?
W dyskusji, która przy okazji tych protestów się toczy, pada mnóstwo słów o nauczycielach, którzy nie powinni się skarżyć, bo mają się jak pączki w maśle, ale też wiele gorzkich słów o roszczeniowych rodzicach. I o ile będę kłócić się z każdym, kto odbiera nauczycielom prawo do walki o lepsze warunki pracy, tak nie do końca zgadzam się z diagnozą, że dzisiejsi rodzice to samo zło.
36 to nowe 27, czyli post urodzinowy
Nie wiem, dlaczego nikt wcześniej na to nie wpadł. A może wpadł, tylko nic mi o tym nie wiadomo. Znacie Klub 27? Amy Winehouse, Cobain, Morrison, Hendrix, Janis Joplin. Te wszystkie przedwcześnie zmarłe gwiazdy, przez które między 27 a 28 urodzinami miliony ludzi mają doła. Otóż pewnego dnia w tym roku uzmysłowiłam sobie istnienie Klubu 36, akurat tuż przed 36 urodzinami. I jak mógł nie dopaść mnie kryzys?
Świętsi od papieża
Odnośnie tytułu, to jeśli spojrzymy na biografię co poniektórych głów stolicy apostolskiej, większość z nas […]
Tożsamość
O czym myślisz, gdy słyszysz słowo “tożsamość”? Jakie obrazy stają ci przed oczami? Jakimi przymiotnikami potrafisz je opisać? Czy myślisz o czymś pewnym, o czymś stałym, niezmiennym? O fundamentach, korzeniach, konstytucji? Tak się jakoś utarło, że gdy pytają nas o tożsamość, to oczekują, że będziemy mówić właśnie o tym. W ten sposób. Twoja tożsamość to twój kręgosłup, oś, trzon. Bo cóż to może być innego?
Ironia, sarkazm, cięta riposta
Często narzekam, że ludzie nie rozumieją ironii. Bo fakt, często nie rozumieją i to boli, bo niby inteligentni. Z drugiej strony, dopada mnie myśl, że stosujemy jej zbyt wiele. Ironii. I sarkazmu. I ciętej riposty. Są dobre, są mocne, są w cenie. Dodają wypowiedzi celności, a wypowiadającym animuszu. Tylko, że czasem o wiele lepiej powiedzieć coś całkiem wprost.
Czy umiesz być szczęśliwym człowiekiem?
To się wydaje takie proste. Niby wszyscy chcą być szczęśliwi. Ale to chyba nie jest naturalny stan człowieka, skoro często robimy tak wiele, by to szczęście sabotować.
Weekendy bez wifi i co siedzi w głowie Zuckerberga
Od jakiegoś czasu staram się ograniczać do minimum czas, jaki spędzam w internecie w weekendy. […]
Myśli o rzucaniu roboty
Portale pracowe straszą artykułami o ludziach zwolnionych z roboty po tym, jak napisali na facebooku, że szukają nowej pracy. Ja gadam o tym w kuchennych kuluarach i całkiem otwarcie od jakichś trzech lat, więc zaryzykuję. Kto nie ryzykuje, ten spędza życie w ciepłym kurwidołku. Nie mówię, że to źle, ale to niezbyt dobrze, gdy dusisz się z tego gorąca.