Nie wiem, jak mówić dziecku o śmierci. Tej zwierzęcej i ludzkiej. Tej niepotrzebnej, przypadkowej, przewidywalnej i nieprzewidywalnej. Ale jeszcze bardziej nie wiem, jak jej powiedzieć o tym, że ludzie jedzą zwierzęta.
Nie wiem, jak mówić dziecku o śmierci. Tej zwierzęcej i ludzkiej. Tej niepotrzebnej, przypadkowej, przewidywalnej i nieprzewidywalnej. Ale jeszcze bardziej nie wiem, jak jej powiedzieć o tym, że ludzie jedzą zwierzęta.