Zrzucenie z siebie presji własnych oczekiwań jest równie dobre jak zrzucenie presji cudzych. Może i lepsze. W tym jednym obszarze, ma się rozumieć.
Tag: pisanie
Piszę książkę i co to oznacza
Mało mnie ostatnio na blogu. A to dlatego, że w końcu ostro wzięłam się za pisanie książki i inne projekty poboczne zeszły na drugi plan.
Nie wierzę w klauzulę przypadku
Nie wierzę w filmową klauzulę przypadku. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest bowiem całkowicie zamierzone. Inaczej nikt nie zadawałby sobie trudu wymyślania ściemy, że to niby niechcący.
A czy ja będę jeszcze blogować za pięć lat?
A co jeśli powiedziałam już wszystko? Czy nie piszę wciąż o tym samym? Czy ja się nie powtarzam? A może to tylko zmęczenie formą?
Jak zacząć pisać bloga (i nie przestać)? 10 rad na dziesięciolecie
W tym miesiącu Rzeczovnik obchodzi urodziny. Co prawda, dopiero czwarte, ale gdybym miała liczyć swoje […]
Wyważona i wyrazista
Zanim obejrzałam ekranizację powieści Jane Austen z Emmą Thompson (stało się to na kilka dobrych […]
Rozterki przy pisaniu o życiu
Żeby pisać, trzeba pisać. To najlepsza rada, jaką w życiu dostałam. Nie istnieje inny sposób, […]
10 zasad blogowania
Blogowanie nie ułatwia życia, a życie nie ułatwia blogowania. Dziś zdradzam Wam dziesięć zasad, którymi […]
Sztuka opowiadania
Z rzeczy, których zazdroszczę innym ludziom: zwięzłość wypowiadania. Bo ja każdą jedną myśl obudowuję w warstwy, w konteksty i podlewam dygresjami.
O czym pisać w czasach pogardy?
Każdy tekst na lekki temat, zamiast którego mogłabym napisać coś na temat istotny i poważny jawi mi się w głowie jak mały wyrzut sumienia. Oburzać się, pochylać się nad kondycją człowieka, szukać rozumu i przyczyn upadku – przecież to właśnie powinnam obrać sobie za cel. Ale przecież od tego zwariować w końcu można.