Cześć i czołem! Dziś mam dla Was coś innego niż zwykle. Między lepieniem pierogów i myciem okien (a tak naprawdę pieczeniem pierników i pilnowaniem, by koty nie zjadły choinki) podrzucam Wam mały gwiazdkowy podarek do użycia, gdy nadejdzie czas na totalne świąteczne lenistwo. Łapcie kolorowankę.