życie

Dorośli późnego kapitalizmu

W roku osiemnastej rocznicy mojej osiemnastki, powinnam już naprawdę dawno zakończyć rozważania na temat “co to znaczy być dorosłym”. Należę jednak do pokolenia, które z pytania o istotę dorosłości uczyniło sport wyczynowy i ciągle goni tego króliczka, przy czym czasem strzela do niego z wiatrówki. Takie wrażenie można przynajmniej odnieść, czytając wszystkie te narzekania na okropnych millenialsów.

Back To Top