życie

Roszczeniowi rodzice, czy świadomi rodzice?

W dyskusji, która przy okazji tych protestów się toczy, pada mnóstwo słów o nauczycielach, którzy nie powinni się skarżyć, bo mają się jak pączki w maśle, ale też wiele gorzkich słów o roszczeniowych rodzicach. I o ile będę kłócić się z każdym, kto odbiera nauczycielom prawo do walki o lepsze warunki pracy, tak nie do końca zgadzam się z diagnozą, że dzisiejsi rodzice to samo zło.

życie

Dorośli późnego kapitalizmu

W roku osiemnastej rocznicy mojej osiemnastki, powinnam już naprawdę dawno zakończyć rozważania na temat “co to znaczy być dorosłym”. Należę jednak do pokolenia, które z pytania o istotę dorosłości uczyniło sport wyczynowy i ciągle goni tego króliczka, przy czym czasem strzela do niego z wiatrówki. Takie wrażenie można przynajmniej odnieść, czytając wszystkie te narzekania na okropnych millenialsów.

kultura, twórczość, życie

Dzień, w którym poczułam więź z Cersei Lannister

Ja wiem, za ostatni sezon „Gry o Tron” scenarzystom bynajmniej nie należy się medal z westerowskiej bulwy ziemniaka tylko zapłata w batach od samego Góry, bo to co w nim wyprawiali wyglądało jak jakaś ekranizacja mało oryginalnego fanfiku. Ale to wcale nie szkodzi, by nadal odwoływać się do ulubionych postaci, bo wciąż porównania z nimi robią nam dobrze, prawda?

twórczość, życie

Czapeczkę włóż!

Jeśli myślałaś, że termin „konflikt pokoleń”, gdy tylko skończysz dwadzieścia lat, już nigdy nie będzie dotyczył ciebie i twojej matki, to źle myślałaś. Właśnie odkrywasz w jak wielkim tkwiłaś błędzie. I gdyby chodziło tylko o twoją własną matkę, to byłoby pół biedy. Konflikt rozszerza się jednak na całe jej pokolenie, na wszystkie jej koleżanki, wszystkie twoje ciotki i panie z osiedlowego warzywniaka. A zarzewiem tego konfliktu czapeczka.

Back To Top