kultura, twórczość

Artyści a sprawa polska

Dwa tygodnie temu telewizja zakończyła emisję serialu „Artyści”. To najlepszy polski serial, jaki widziałam od wielu, wielu lat. Jego autorami są znani twórcy teatralni: Monika Strzępka i Paweł Demirski, a główna oś fabuły to konflikt na linii sztuki, miejskiej biurokracji i bezdusznego biznesu. Wyszło znakomicie i aż prosi się, by powstał drugi sezon, bo oglądać dalej bardzo by się chciało. Ale drugiego sezonu z pewnością nie będzie. Nie byłoby dla niego miejsca w TVP, zmienione w Telewizję Narodową. Bo gdyby drugi sezon powstał, to naturalną koleją rzeczy, zamiast o zderzeniu kultury ze skorumpowanymi miejskimi urzędnikami, musiałby opowiadać o próbach jej zawłaszczenia przez wielką polityką, tę z Wiejskiej. Nikt raczej w TVP na to nie pozwoli. Tymczasem życie znów wyprzedza sztukę i w pewnym sensie druga seria „Artystów” rozgrywa się właśnie we Wrocławiu, w Teatrze Polskim. W przeciwieństwie do serii pierwszej, nie jest to jednak film lekki ani komediowy.

Back To Top