Na początku każdego miesiąca bierzemy sobie za przewodnika rzecz kultury. Przyznajemy, że każda rzecz może się nią stać. Patronuje nam ona przez cały miesiąc, ale szczególnie się do niej nie przywiązujemy.
Manifest

Sztuka tracenia czasu
Na początku każdego miesiąca bierzemy sobie za przewodnika rzecz kultury. Przyznajemy, że każda rzecz może się nią stać. Patronuje nam ona przez cały miesiąc, ale szczególnie się do niej nie przywiązujemy.
Być może znasz mnie z bloga Manki Project: dzień dobry, przepraszam cię, że kazałam czekać na siebie tak długo. Być może jeszcze mnie nie znasz: kłaniam się, cześć i czołem!
Od momentu pierwszej myśli o Rzeczovniku upłynęło mi jakieś dziewięć miesięcy. Gdybym miała więc znów przesunąć start, byłoby to strasznie przenoszone dziecko. Wystarczy, że mnie matka przenosiła o dwa tygodnie.