Cześć wszytkim stęsknionym za nową dawką dzielnikowych linków. Tym razem poczytacie m.in. o współczesnym niewolnictwie, o tym, kim są unfluencerzy, o tym, że wypalanie lasów to problem globalny, polskiej medycynie i kobietach, dla których miesiączka to poważny problem finansowy.

  • „Proceder handlu niewolnikami z Afryki trwał prawie 400 lat –  w tym czasie około 15 milionów kobiet, mężczyzn i dzieci zostało ofiarami tego niechlubnego zjawiska*. Wydaje się, że ta era ludzkości już się skończyła? Bynajmniej. Najnowszy raport organizacji Mideroo oraz International Organization for Migration szokuje danymi i wskazuje związki między migracjami a niewolnictwem.
    40,3 mln ludzi na świecie-mężczyzn, kobiet i dzieci- padło w ubiegłym roku ofiarą współczesnego niewolnictwa. Spośród tych ponad czterdziestu milionów, 24,9 mln osób było zmuszanych do pracy. 15,4 mln osób żyło w przymusowym małżeństwie lub było przedmiotem handlu ludźmi. Kobiety i dziewczęta stanowią aż 71 procent ofiar. Te liczby rosną. Raport z 2014 roku mówił o 35,8 milionach współczesnych niewolników.”

Czyli porażający raport o współczesnym niewolnictwie.

  • Trzeba podkreślić, że pożary nie są na rękę lokalnym władzom (część ogłosiła stan zagrożenia), ale inwestorom, którzy chcą poszerzyć areał pastwisk i upraw w lasach deszczowych. To oni mają ciche przyzwolenie rządu; wiedzą, że żadna kara ich nie spotka, nawet jeśli wycinka i podpalenia dzieją się na tak wielką skalę.

Czyli wywiad z Wojciechem Doroszewiczem, ekspertem z Fundacji Terra Brasilis o tym, dlaczego płonie Amazonia.

  • „Problem wzrastającej liczby pożarów powinien być traktowany przez wszystkich światowych przywódców z najwyższą powagą. Kraje powinny wzajemnie się wspierać i przeznaczać odpowiednie środki zarówno na zwalczanie skutków naturalnie występujących pożarów, jak i tych wywoływanych przez człowieka. Podpalacze powinni bać się surowych kar. Rosja najpierw milczała na temat trwających od tygodni syberyjskich pożarów. Teraz twierdzi, że nie ma środków na walkę z ogniem. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu Rosjanie dysponowali kilkuset samolotami, których cel był jeden: namierzać zaczątki pożarów na Syberii i gasić je w zarodku. Teraz od lat się tego nie praktykuje, tłumacząc, że szkoda kasy na żywioł, który jest nie do okiełznania. W końcu przyroda „i tak się odrodzi”. Gdy USA zaoferowało swą pomoc w minimalizowaniu strat, Rosja tę pomoc odrzuciła.”

Dana z kobiecefinanse.pl o tym, że nie tylko Brazylia stoi w ogniu.

  • „Meet the unfluencer, the person who makes me want to do the opposite of whatever she’s doing and throw out whatever I already own that she has posted about.”

Unfluencers, czyli influencerki, do których z czasem zaczyna się pałać niechęcią i chce się robić wszystko na przekór. Troche śmieszne, trochę małe i nikczemne, ale czy nie każde z nas czasem się na tym łapie przeglądając instagrama?

  • „Jedną z przyczyn sprawiających, że w naszym kraju tak niewiele osób potrafi zdecydowanie opowiedzieć się po stronie lokatorów, jest przeświadczenie, że prawo własności jest święte – trudno wystąpić przeciwko niemu zwłaszcza partii, która na sztandarach niesie antykomunizm. To właśnie powszechność tego przekonania sprawia, że społeczne zrozumienie dla problemów lokatorów jest nikłe, a w dyskusjach stale powtarzają się argumenty, że bez prawa własności upadłaby cywilizacja, a poza tym skoro im tak współczujesz, to może zaproś ich, niech mieszkają u ciebie? […]Uznanie, że [mieszkanie] jest […] wyłącznie własnością osoby, która ma do niego tytuł prawny, jest obroną własności jako zbywalnego narzędzia zarobkowania, całkowicie pomija zaś własność jako osobistą sferę intymności. Dla czyjegoś zysku ktoś inny zostaje pozbawiony miejsca, w którym znajduje się centrum jego życia, oraz rzeczy niezbędnych do codziennego funkcjonowania”.

Czyli „W jądro dyskursu” i historia „świętego prawa własności juako opowieść o przemocy, wyzysku i krajnym egoizmie. Koniecznie!

  • „Szkocka opieka zdrowotna jest socjalistyczna i ma cechy systemu opiekuńczego, powiem to na samym początku tego wpisu. A ponieważ skończyłam studia medyczne w Szkocji i tu praktykuję, moje doświadczenie polskiej medycyny “od kuchni” jest bardzo ograniczone. […]Z moich obserwacji jest kilka zjawisk w polskiej medycynie i zachowaniach pacjentów, które są dla mnie niezrozumiałe.”

Czyli Małgosia Frej, która pracuje jako lekarka w Edynburgu , o tym, co ją wkurza w polskiej medycynie.

  • „W ciągu życia kobieta przechodzi od 350 do 450 miesiączek, a na środki higieniczne wydaje od 10 do 36 tys. zł. Wiele kobiet na to nie stać. Emilia Kaczmarek w ramach projektu „Akcja Menstruacja” chce kupić kubeczki menstruacyjne dla tysiąca polskich kobiet i dziewcząt.”

Wysokie Obcasy o tym, że są wśród nas osoby, dla których miesiączka to trudny wybór między zakupem podpasek a obiadem i o tym, jak można im pomóc.

A na koniec zapraszam Was do Wrocławia na wystawę fotografii mojej super-utalentowanej koleżanki Viktorii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back To Top